Intrygująca, tajemnicza i zapadająca w pamięć – dobrze przygotowana reklama teaserowa to doskonały sposób na to, by dotrzeć do klientów. To znakomite wsparcie dla działań promocyjnych i niebanalny element budowania wizerunku marki. Czym dokładnie jest reklama teaserowa? I dlaczego warto ją wykorzystać?
Czym jest reklama teaserowa?
Znudzony przewijasz aktualności na Facebooku. Widzisz mnóstwo niezbyt ciekawych postów. Co chwilę natrafiasz na jakąś reklamę, która kompletnie Cię nie obchodzi. Jednak w pewnym momencie Twoją uwagę przyciąga nietypowy post udostępniony przez pewną firmę. Zatrzymujesz się, oglądasz, czytasz przekaz, który zawiera. Treść nie zdradza nic konkretnego, a jednocześnie jest niesamowicie intrygująca. Aż zżera Cię ciekawość, o co może chodzić. Szukasz informacji w internecie, ale nie znajdujesz nic konkretnego. Wszędzie tylko pojawia się ten zagadkowy post. Co jakiś czas sprawdzasz media społecznościowe firmy, śledzisz jej działalność. Czekasz na ciąg dalszy. Na jakiekolwiek wyjaśnienie. Aż w końcu dowiadujesz się, że post był częścią starannie zaplanowanej kampanii reklamowej. Zaskoczony?
Reklama teaserowa to nietypowy rodzaj kampanii promocyjnej. W pierwszej kolejności w dowolnym kanale pojawia się materiał, którego celem jest zaciekawienie odbiorcy. Przekaz musi intrygować, oddziaływać na emocje i wyobraźnię, skłaniać do myślenia – powinien rozbudzić w konsumencie chęć odkrywania jego tajemnicy kawałek po kawałku. Drugi etap to przedstawienie komunikatu właściwego, czyli ujawnienie prawdziwej idei pierwszego przekazu. Jest to wielki finał kampanii – konsument poznaje zakończenie historii. Drugi etap może mieć miejsce nawet kilka miesięcy po premierze pierwszego komunikatu.
Kilka słów o historii reklam teaserowych
Po raz pierwszy o teaserach usłyszano w latach 80. XX wieku. W pewnym momencie na francuskich ulicach zaczęły pojawiać się billboardy prezentujące modelkę ubraną w strój kąpielowy. Zdjęcie opatrzone było napisem: „Za tydzień zdejmę górę”. Zgodnie z obietnicą tydzień później na nowych billboardach Francuzi mogli zobaczyć tę samą kobietę, jednak odwróconą tyłem, bez obiecanej góry bikini. Tym razem napis głosił: „Za tydzień zdejmę dół”. Przekaz wzbudził niemałe zainteresowanie – mówił o nim praktycznie cały kraj. Odbiorcy byli zaintrygowani nową formą reklamy. Zastanawiali się, czego dotyczy. Jakim zdziwieniem było, kiedy reklama okazała się… promocją kremu!
Kampania była istnym przełomem w świecie marketingu. Działania promocyjne nabrały innego wymiaru – dziś marki coraz chętniej wykorzystują nietypowe formy reklamy.
Dlaczego teaser się sprawdza?
Reklamy atakują konsumentów z każdej strony. Wciągnął Cię film? Czas na reklamę! Słuchasz ulubionej stacji radiowej? Kilka minut przerwy nie zaszkodzi! A może przeglądasz internet, w poszukiwaniu ciekawych treści? Przecież nic się nie stanie, jak co jakiś czas trafisz na post sponsorowany, prawda? Reklamy są wszędzie. Wiele z nich niesamowicie irytuje odbiorców. Na konsumentów nie działają hasła typu „tylko teraz jedyna taka okazja”, „promocja specjalnie dla Ciebie” czy „sprawdź nasz nowy, innowacyjny produkt”. Dzisiejsi odbiorcy chcą czegoś więcej – potrzebują dodatkowych bodźców, które zapewnią im nowe doznania. Zaciekawią ich, wprawią w niemałą konsternację, a przy tym – nie będą nachalne. W dzisiejszym świecie marketingu nie działa zasada „zamkniesz mi drzwi, to wejdę oknem”. Dziś liczą się kreatywność, subtelność i to, co niekonwencjonalne.
I taka właśnie jest reklama teaserowa! Teaser nie narzuca treści, nie atakuje konsumentów nachalną promocją. Zamiast tego w delikatny sposób wzbudza ich zainteresowanie – intryguje, fascynuje i porusza wyobraźnię.
Reklama teaserowa zachęca konsumentów do dyskusji, a dzięki temu tworzy naturalny szum wokół marki. Ponadto świetnie kreuje więź między marką a konsumentem. Ze względu na specyficzną formę przekazu każdy odbiorca może poczuć tak, jakby był on kierowany wyłącznie do niego. Taki mechanizm wzmacnia poczucie jedności z marką i buduje zaufanie.
Teasery w czasach social mediów
We współczesnym marketingu rządzą media społecznościowe. Niejedna marka udowodniła, że za ich pośrednictwem można realizować niesamowicie efektowne i bardzo efektywne działania reklamowe – nawet przy niewielkim budżecie. Social media to doskonałe miejsce do prowadzenia kampanii teaserowej. Ciekawe posty umieszczone w mediach społecznościowych mogą generować naprawdę duże zasięgi. Wszystko ze względu na popularność sociali wśród dzisiejszych konsumentów. Z samego Facebooka korzysta ponad 20 mln Polaków. A do tego dochodzi jeszcze Instagram, Twitter, czy niesamowicie popularny w ostatnim czasie – TikTok. Kreatywna, starannie przygotowana reklama teaserowa rozejedzie się w mediach społecznościowych jak wirus, docierając do tysięcy, a nawet milionów odbiorców.
Potencjał teaserów w mediach społecznościowych wykorzystała m.in. Taylor Swift do promocji swojego albumu „1989”. Piosenkarka każdego dnia publikowała fragmenty tekstów swoich nowych utworów (niektóre posty wzbogacone były o namalowane przez Swift obrazki). Ten osobisty charakter treści niesamowicie przypadł do gustu fanom piosenkarki. Pierwszy wpis polubiło ponad 530 tys. osób, a kolejne generowały zasięgi od 360 do nawet 600 tys. Kampania zakończyła się niemałym sukcesem. Płyta zadebiutowała na pierwszym miejscu listy Billboard 200. Co więcej, w pierwszym tygodniu od premiery kupiło ją ponad 1 200 000 osób – i to tylko w USA!
Reklama teaserowa – garść przykładów z naszego podwórka
Pionierem reklam teaserowych na polskim rynku był Lech. Marka wykorzystała tę technikę promocyjną już na początku lat 90. Na ulicach polskich miast zaczęła umieszczać billboardy z zaskakującym hasłem „Zielono mi”. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że przekaz dotyczył piwa.
Na wyróżnienie zasługuje również kampania Heyah z 2004 roku. W pewnym momencie na terenie całego kraju pojawiły się plakaty z czerwoną łapą. Dosłownie chwilę później zastąpiono je hasłami, takimi jak: „Nie jedźcie nad morze”, „Nie wychodźcie z domu”, czy też „Uważaj na nosicieli”. Nieco przerażające, prawda? Dziś, mając w pamięci to, co działo się w 2020 roku, pewnie pomyślelibyśmy, że chodzi o kolejną pandemię. Na szczęście rozwiązaniem nie był żaden groźny dla ludzi wirus, a… marka Heyah! To ona była tym „zagrożeniem”, przed którym tak intensywnie ostrzegano. Finał kampanii ujawnił, że Heyah jest niczym epidemia, bo szybko rozprzestrzenia się za pośrednictwem użytkowników będących w sieci operatora.
Niezwykle ciekawym teaserem była akcja promocyjna Maślanki Mrągowskiej. W pierwszej fazie kampanii na ulicach umieszczono billboardy ze sloganem „Nie jestem byle kim. Nie jem byle czego” lub ze skróconą wersją „Nie jestem byle kim”. Hasłom towarzyszyły czarno-białe zdjęcia zwyczajnych osób – takich jak my. Drugim etapem kampanii była zamiana czarno-białych plakatów na kolorowe fotografie wzbogacone o slogan „Nie jem byle czego na kolację”. Na billboardach dodatkowo umieszczono logo i produkt marki. Tak podniosła i tajemnicza reklama dla teoretycznie prostego, zwyczajnego artykułu? Może to nieco przerysowane, ale bez wątpienia nie można odmówić przekazowi niebanalnego charakteru.
Reklama teaserowa to znakomita forma promocji, która doskonale sprawdza się podczas launchu produktu, wprowadzania na rynek nowego brandu lub rebrandingu istniejącej marki. Teaser buduje napięcie, tworzy rozgłos i rozbudza wyobraźnię. Starannie przygotowany bez wątpienia zapewni Ci rynkowy sukces!