Kampania edukacyjna może informować Twoich klientów o rozwiązaniu, które jest dla nich korzystne. Czasem stanowi też element identyfikacji świadomej marki, która pokazuje, że kwestie społeczne nie są jej obojętne.
W USA do dziś kultowe są antynarkotykowe kampanie społeczne z lat 80., organizowane pod hasłem Just Say No. W Polsce kolekcjonerzy nadal gromadzą propagandowe plakaty z czasów PRL namawiające do abstynencji czy regularnych wizyt u lekarza. Nowoczesna forma tego typu kampanii to jednak u nas dopiero lata 90. „Pij mleko – będziesz wielki” czy „Bo zupa była za słona” to zdania, które Polacy zapamiętali na zawsze. Dziś do kampanii społecznych dołączyła kampania edukacyjna. To działania które mogą, ale nie muszą powstawać ze środków publicznych.
Co powinni wiedzieć klienci o Twoim produkcie/usłudze?
Nie marnuj szans na sprzedaż.
Edukacja jako element działań marketingowych
W nawale informacji i komunikatów producenci coraz częściej muszą edukować swoich klientów, jeśli chcą, by ci wybrali ich rozwiązanie ponad inne. Przykładem mogą być usługi z obszaru nowych technologii, a także takie, w których nasycenie rynku różnymi rozwiązaniami jest duże. Klient dzięki ulotkom czy poradnikom on-line może podjąć decyzję np. o zakupie konkretnego rodzaju pieca czy wymianie okien na bardziej energooszczędne.
Nie da się też ukryć, że kampania edukacyjna może poprawić wizerunek marki. Dobrym przykładem są największe koncerny odzieżowe czy spożywcze. H&M namawia do ekologicznej mody i organizuje kampanię Fashion Against AIDS. Z kolei Coca-Cola w akcji Green Lab namawia, by ograniczać plastik. To tylko dwa z tysięcy przykładów kampanii edukacyjnych rynkowych gigantów.
Dla wielu osób informacja o zaangażowaniu społecznym marki to kolejny powód, by kupić produkt lub podjąć współpracę. Dotyczy to zarówno coraz bardziej świadomych klientów indywidualnych, jak i takich obszarów jak relacje korporacyjne czy marketing b2b. Zdarza się, że ten typ kampanii staje się elementem świadomie kształtowanego employer branding firmy.
Formy kampanii edukacyjnych
Kampania edukacyjna występuje w chyba wszystkich możliwych formach medialnych. Może przybrać postać spotów w mediach społecznościowych czy na Youtubie. Wciąż jednak popularne są te prowadzone „w terenie”: lekcje w szkołach, pogadanki w urzędach gminy, plakaty.
W tym wypadku najważniejsze jest to, by odbiorca trafił na kampanię społeczną. Dlatego nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o formę przekazu. Czasem są to również akcje performatywne, jak np. rozdawanie ulotek i gadżetów w klubach lub akcje uliczne. Mnogość form daje duże możliwości niezależnie od budżetu. Wystarczy dobry pomysł, by kampania edukacyjna udała się nawet niskim nakładem środków.
Kampania edukacyjna – na co trzeba uważać?
Ostatnio zdarza się, że strategia marketingowa produktu czy usługi nawiązuje stylem do kampanii edukacyjnej, choć w rzeczywistości jest to tylko reklama. Tak było z jednym z popularnych seriali o tematyce przemocy wobec kobiet. W kampanii wystąpiły gwiazdy, które same stykały się z nienawiścią i agresją w Internecie. W tym wypadku udało się wyważyć temat, a kampania rzeczywiście przyciągnęła polskich widzów przed ekrany, jednocześnie zwracając uwagę na problem. Potrzeba jednak finezji i wyczucia, by nie narazić się na oskarżenia o żerowanie na trudnym społecznym temacie.
Przy okazji jeszcze jedna uwaga: warto ostrożnie dobierać partnera do tego typu przedsięwzięć. Swoim autorytetem powinien on wspierać przekaz. Niejedna kampania ucierpiała, gdy zaangażowana gwiazda została przyłapana na działaniu stojącym w sprzeczności z założeniami reklamy. Kolejna ważna rzecz. Kampania edukacyjna powinna być kontrowersyjna i inna niż to, co było dotychczas. Z tym wiąże się kolejne ryzyko, bo trzeba podjąć ważki temat w nowatorskiej formie, a przy tym nie urazić odbiorców.
Skuteczna kampania edukacyjna
Kampania edukacyjna może trafić do mediów, jeśli uda się do niej zaangażować gwiazdy. Polskie szczególnie chętnie występują w inicjatywach związanych ze środowiskiem – w obronie wilków czy puszczy. Zaangażowanie w taką kampanię to dla nich element public relations i dobrego wizerunku. Zdarza się, że gwiazdę, która konsekwentnie unika reklam, udaje się namówić, gdy spot ma elementy kampanii edukacyjnej o charakterze np. ekologicznym. Naturalnie dobrymi „twarzami” kampanii są blogerzy, którzy chętnie doradzają swoim widzom. Stawiają się w roli autorytetu, który podpowiada, jak oszczędzać, ubierać się czy wychowywać dzieci.
Dobrym pomysłem może być współpraca z gwiazdą, która i tak jest znana ze swojego zaangażowania w dany temat. Kooperacja z marką pozwala celebrycie zwiększyć zasięg i dotrzeć z przekazem do nowych osób. Przykładem może być Anna Lewandowska, która namawiała Polki do zdrowych nawyków najpierw na własne konto, a później w licznych reklamach i kampaniach edukacyjnych.
Przykłady kampanii edukacyjnych
Kampania edukacyjna może mieć charakter viralowy, gdy odbiorcy z różnych pobudek podają przekaz dalej. Tak dzieje się często przy okazji kampanii proekologicznych. Producent, który zachęca np. do sadzenia miododajnych roślin w kampanii przeciwko ginięciu pszczół, może liczyć na podawanie tej informacji dalej przez osoby, które też chcą zwrócić uwagę na problem. Znajdzie też zwolenników wśród tych, którzy chcą ozdobić swoje zdjęcie z ogrodu chwytliwym hasztagiem.
Jednak równie skuteczne mogą być tradycyjne formy dystrybucji treści, czego przykładem może być kampania edukacyjna Sexed Anji Rubik, która opierała się między innymi na książce. Mimo, że to tradycyjne medium, a za książkę na trudny temat trzeba było zapłacić, nazwiska gwiazd i pikantny temat przyciągnęły czytelników.